Msza święta w Augustowie – 12.06.2016 r.
Od ubiegłego roku cieszymy się obecnością w naszym Augustowie przydrożną kapliczką poświęconą Matce Bożej Królowej naszych rodzin. Nie mieliśmy wcześniej takiego znaku Bożej obecności w naszej wiosce. Tym bardziej jesteśmy dumni, że udało się tę ideę wcielić w życie. Przy tej kapliczce pragnęlibyśmy choć raz do roku spotykać się na mszy św. w gronie mieszkańców wioski. Zawsze są takie nasze sprawy, które w tej „naszej” mszy św. chcielibyśmy Bogu polecać. Nie inaczej było i w tym roku, gdy w czerwcu wspólnymi siłami przygotowaliśmy nie tylko to co na zewnątrz potrzeba do sprawowania Eucharystii, ale i aktywnie włączyliśmy się w liturgiczną oprawę. Ta msza na powietrzu pokazuje nam, że Bóg jest bliżej nas niż myślimy, że chrześcijaństwo nie kończy się na kościele, tylko w nim się rozpoczyna. Teraz, gdy spoglądamy na figurę Matki Bożej, wiemy że na tym miejscu razem się modliliśmy, słuchaliśmy Słowa Bożego, przyjmowaliśmy Komunię świętą i Boże błogosławieństwo. A to zobowiązuje. Zresztą to jest też myśl, którą przypomniał nam w homilii ks. Jarosław, odprawiając mszę św. w intencji naszych spraw i nas samych.
